Wstęp
Moją misją jest wspierać właścicielki kobiecych biznesów online w lepszej organizacji pracy. Lepsza organizacja? To usystematyzowana i uporządkowana praca własna, która dokładnie tam gdzie może korzysta z gotowych rozwiązań: szablonów, schematów działania i procedur, dostosowanych do naszych indywidualnych potrzeb i wymagań. Jedną z moich sprawdzonych strategii dla lepszej organizacji pracy jest włączenie do biznesowych działań Asany – systemu do zarządzania zadaniami i projektami i to nie tylko, abyś mogła realizować swoje wymarzone projektu. Asana bardzo pomaga dbać o organizację biznesowego zaplecza. Bardzo często słyszałam, że trudno zacząć przygodę z Asana, a ja sama już z niej z powodzeniem korzystałam oraz wdrażałam, u moich klientek. Dlatego stworzyłam wyjątkowo praktyczne szkolenie online „Efektywny dzień pracy z Asaną”, które pokazuje jak skutecznie wprowadzić Asanę do swojego biznesu, aby przyniosła najwięcej korzyści, przede wszystkim w zakresie oszczędności czasu oraz spokojnej głowy.
Dziś mam przyjemność porozmawiać z Gosią Gabryś, girlboss, która prowadzi własny biznes online i która mi zaufała, biorąc udział w szkoleniu „Efektywny dzień pracy z Asaną”. Podczas naszej rozmowy zapytałam Gosię o Asanę w jej biznesowym życiu oraz na ile moje szkolenie pomogło jej zaprzyjaźnić się z Asaną. Zapraszam serdecznie do lektury wpisu.
Kim jest Gosia Gabryś?
Ania: Gosiu! Bardzo się cieszę, że przyjęłaś moje zaproszenie i opowiesz o swojej przygodzie z Asaną. Proszę, przedstaw się w pierwszej kolejności ?. Kim jest Gosia Gabryś i jaki biznes prowadzi?
Gosia: Świetne pytanie! Kim jest Gosia Gabryś? Zazwyczaj odpowiadam, że coachem i mentorką, która wspiera zapracowane i przedsiębiorcze Girlboss. Dzisiaj jednak dodam, że jestem też twórcą a właściwie twórczynią, bo poza tym, że pracuję coachingowo i mentoringowo to również tworzę swoje produkty fizyczne i elektroniczne takie jak: kursy, ebooki. Oczywiście jestem też gospodynią podcastu Biznes Bez Spiny, a także ambasadorką rytmu slow w życiu i w biznesie. Wierzę w to, że małe firmy mogą robić wielkie rzeczy w biznesie oraz w to, że warto budować firmę wokół życia a nie życie wokół firmy i nad tym pracuję z moimi klientkami.
Asana – jak zacząć?
Ania: Jak zaczęła się Twoja przygoda z Asaną?
Gosia: Asanę poznałam pierwszy raz kilka lat temu, ale nie skradła mojego serca. Być może dlatego, że nie dałam jej szansy. Kiedy trafiłam na Ciebie Aniu i zobaczyłam jak świetne rzeczy w niej wyprawiasz i jakie to jest proste to postanowiłam, że dam jej drugą szansę. Najbardziej spodobało mi się Twoje „Centrum Dowodzenia” i mam wrażenie, że zakup szablonu do Centrum był chyba jednym z moich pierwszych w Twoim sklepie. Sporo też dowiedziałam się od Ciebie na temat Asany w ramach naszego wywiadu w moim podcaście i postanowiłam pójść za Twoją radą i powolutku zacząć się z tym programem oswajać.
Potencjał Asany
Ania: Jak wykorzystujesz to narzędzie w swoim biznesie?
Gosia: Głównie pracuję na liście zadań. Pomaga mi ona w tym, aby o niczym nie zapomnieć i sprawia, że czuję się bezpiecznie bo mam wszystko w jednym miejscu. Przygotowałam sobie też w niej coś w stylu „Banku inspiracji” czyli spis pomysłów na artykuły, listę książek do przeczytania czy listę pomysłów, które wpadły mi do głowy i muszą poczekać na swoją kolej. Oczywiście pracuję też w Centrum Dowodzenia i mam tam zgromadzone wszelkie informacje na temat mojej firmy. W najbliższym czasie planuję uruchomić projekt, w ramach którego będę zarządzała wszystkim tym, co związane jest z podcastem, ponieważ coraz bardziej się rozrasta, zaczęłam publikować częściej i jednocześnie robi mi się niezła kolejka nagrań, które właśnie trzeba obsłużyć pod katem dodatkowych materiałów, terminów nagrań, publikacji itd.
Korzyści, czyli dlaczego warto?
Ania: Dlaczego uważasz, że warto korzystać z Asany?
Gosia: Odpowiem ze swojej perspektywy: jestem dziewczyną, która lubi papier i potrzebuje mieć wokół siebie notatniki, post-it’y i inne karteluszki. Kiedy biznes jest w miarę prosty i wiele się w nim nie dzieje to jest to sposób, na którym można polegać (do czasu). Niestety zaczęło mi to przeszkadzać, że informacje mi się mieszają, gubiłam jakieś zapiski i poza tym nie zawsze miałam możliwość coś na papierze zanotować.
Asana świetnie się nadaje do tego, aby być kolejnym etapem po „karteluszkach”. Czuję się bezpiecznie mając wszystko w jednym miejscu. Dzięki temu, że jest też ona w formie aplikacji na telefon to w każdej chwili mogę coś sobie zapisać a zazwyczaj jest tak, że mam przy sobie tylko telefon.
Myślę, że jest to świetna aplikacja też ze względu na fakt, że jest darmowa, że mogę się w niej łączyć z innymi osobami zdalnie przy wspólnych projektach czego doskonałym przykładem jest na przykład ten nasz wywiad, który przygotowujemy właśnie w Asanie i na odległość. Cenię Asanę też za to, że z jednej strony nie jest skomplikowana i za bardzo rozbudowana a z drugiej strony ma wszystko to, co jest potrzebne. No i przypomnienia plus synchronizacja z mailami.
Szkolenie z podstaw Asany
Ania: W jaki sposób szkolenie „Efektywny dzień pracy z Asaną” pomogło Ci zaprzyjaźnić się z Asaną?
Gosia: Pomocne było dla mnie to, że było bardzo konkretne, skondensowane. Że nie było żadnych dodatkowych „ozdobników” tylko krok za krokiem pokazałaś Aniu co i jak. Jest świetnie przemyślane i w bardzo przyjemny sposób krok po kroku prowadzi użytkownika od podstaw po bardziej zaawansowane rzeczy.

Ania: Jak zmieniła się Twoja organizacja biznesu/codzienność po udziale w szkoleniu? Jakie konkretne efekty / rezultaty osiągnęłaś?
Gosia: Wypracowałam sobie nawyk zaczynania dnia od listy zadań poprzez zaglądanie do Asany. Zawsze mam ją pod ręką – non stop otwarta karta w przeglądarce.
Zniknęły przypadkowe zapiski na kartkach, a nawet jeśli się pojawiają to zaraz wszystko przerzucam do Asany.
Skuteczniej planuję projekty.
Mam spokojniejszą głowę – wszystko przerzucam na Asanę.
Ania: Co powiedziałabyś osobom zastanawiającym się nad kupnem szkolenia „Efektywny dzień pracy z Asaną”?
Gosia: Być może niektóre osoby myślą sobie „to nie dla mnie”, „mój biznes jest za mały”, „nie mam zespołu” i to dla nich będę miała radę: też tak myślałam ale z perspektywy dnia dzisiejszego wiem, że nie warto oceniać czegoś zanim się to przetestuje. Zachęcam Was serdecznie do zabawy z Asaną, delikatnych prób bo jestem przekonana, że bez względu na to w jakich rozmiarach Wasz biznes jest – Asana go wesprze. No i wcale posiadanie zespołu nie jest wytyczną.
Ania: Dlaczego zdecydowałaś się akurat na mój kurs?
Gosia: Kupiłaś mnie swoją osobowością i tym, jak świetnie w tej Asanie śmigasz. Byłam pod wrażeniem tego, jak świetnie ją rozgryzłaś i bardzo podobały mi się momenty, w których pokazywałaś konkretne przykłady jak masz rozpisane projekty. Zainspirowałaś mnie. Mam poczucie, że jesteś osobą, która naprawdę Asanę lubi i dzięki niej faktycznie rozwija swój biznes, a więc jesteś osobą autentyczną a takie bardzo sobie cenię!
Jeśli miałyby to być dwa słowa to powiedziałabym: energia i profesjonalizm.
Zakończenie
Ania: Gosiu, dziękuję za tę inspirującą rozmowę!
Myślę, że wiele właścicielek biznesów online usłyszało dzisiaj wiele wartościowych informacji i wskazówek. Mam nadzieję, że nasza rozmowa zainspiruje inne kobiety do wprowadzenia Asany w swoich biznesach online.
Gosia: Aniu, dziękuję Ci serdecznie za zaproszenie! Jestem pewna, że wiele polskich, wspaniałych przedsiębiorczych kobiet dzięki Tobie odkryje potęgę Asany. Życzę Ci samych sukcesów!
Girlboss, jeśli po lekturze dzisiejszego wpisu czujesz, że Asana może wspierać Ciebie i Twój biznes, to nie zastanawiaj się dłużej. Załóż bezpłatane konto i ciesz się elastycznością organizacji swojej pracy. Jeśli szukasz dodatkowej motywacji to zachęcam do obejrzenia bezpłatnego szkolenia wideo „Jak usprawnić biznes online za pomocą jednego narzędzia? Poznaj i pokochaj Asanę„. W tym szkoleniu opowiadam: dlaczego warto wprowadzić Asanę do swojego biznesu; czego dokładnie potrzebujesz, aby zacząć swoją przygodę z Asaną; jak poruszać się po Asanie i jakie są jej podstawowe funkcje. Zapraszam serdecznie!
Autorzy fotografii: Gosia Gabryś – Foto Barbara Bogacka; Anna Wojnowska – Foto Paulina Czeszejko